Interia informuje, iż mróz zbiera śmiertelne żniwo w Polsce. Rośnie liczba ofiar, a na salonie gadające głowy o pierdołach... Jakby śmierć kilkudziesięciu osób na skutek "wychłodzenia" nie była sytuacją, w ktorej władza, ale i różnej maści salony powinny zakrzyknąć - wszystkie dłonie na pokład. Ile jeszcze musi zginąć osób, byśmy otrzeźwieli i wymusili na władzy opracowanie i zrealizowanie programu rozwiązania problemu bezdomności w Polsce, którego jednym z priorytetów byłoby wyposażenie osób bezdomnych z podmiotowe prawo choćby do mieszkania socjalnego? A może w czas post-prawdy sprawy wspólne przesłały nas zajmować? Może za kilka lat na kopcu osóby bezdomnej dzieci będą uczyć się historii jak to Polacy jako wspólnota samounicestwiali się?
Komentarze