niekompetencja niekompetencja
88
BLOG

Rząd RP przypomina, bys liczył na siebie

niekompetencja niekompetencja Polityka Obserwuj notkę 0

Władza podsumowała rok swojej służby dla obywateli. Wystawiła sobie najwyższą ocenę. Opozycja nie zostawiła suchej nitki na efektach działań Rządu RP. Gdzie można szukać informacji o ocenie „dobrej zmiany”? Przypuszczam, że każdy obywatel ma swoją ocenę. Mnie zastanawia milczenie najsłabszych obywateli. Czy ktoś pytał dla przykładu osoby, które kończą swoje życie bez wsparcia jak one oceniają Rząd RP? Czy media publikowały takie oceny? Nie, bowiem w naszej kulturze w teorii przyjmujemy założenie, że traktowanie osób cichych a cierpiących jest miarą naszego człowieczeństwa, aliści w praktyce osób tych i ich problemów nie chcemy dostrzegać, by nic zgoła nie czynić dla poprawy ich losu.

Władza nie uczyniła nic, by dla przykładu osoby żyjące w kamienicach oddawanych byłym spadkobiercom nie odchodziły od zmysłów bojąc się, że na starość będą musiały żyć „pod mostem”. Władza nie uczyniła nic, by dla przykładu osoby stare, pozbawione oparcia w rodzinie, gdyż ta dla przykładu wyemigrowała wesprzeć by mogły żyć w warunkach nie urągających godności człowieka. Czy ktoś powaznie zajął się rozwiązywaniem problemu osób bezdomnych? Co uczyniono dla osób z zaburzeniami psychicznymi, które najbardziej cierpią z powodu braku zdolności dostosowania się do zdrowej, bo rynkowej gospodarki? Co gorsze… Premier Rządu RP podsumowując działania administracji rządowej zapowiedziała zakończenie intensywnej polityki społecznej i przesunięcie akcentów na „odpowiedzialny rozwój”, ale rozwój rozumiany jako rozwój gospodarczy, a nie rozwój zrównoważony, skupiający się także na rozwoju polityki społecznej. Jeśli zatem będziesz żył w kamienicy, która może zostać oddana byłym właścicielom, co spowoduje, że zostaniesz wyeksmitowany, jeśli jesteś człowiekiem starym samotnym lub osamotnionym, jeśli jesteś osobą z zaburzeniami psychicznymi – licz na siebie, bo władza nie zapewni ci oparcia…

Dobrze, by teoria łączyła się z praktyką. Przestańmy zatem mówić, iż naszym obowiązkiem jest wspieranie osób cichych i cierpiących. Przyznajmy, że osoby te i ich los jest nam obojętny. Będziemy wówczas spokojniejsi i zdrowsi.  

Poszukując prawdy słucham tego, co mówią osoby odnajdujące w sobie moc dokonywania zmian formy spadania. Bo, że spadamy - to jest oczywiste...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka