niekompetencja niekompetencja
316
BLOG

Tak mrze wspólnota...

niekompetencja niekompetencja Polityka Obserwuj notkę 14

 Właśnie jesteśmy świadkami spektaklu, który nie ma nic wspólnego ze wspólnym, społecznym obchodzeniem urodzin Najjaśniejszej. Jeśli przywódcy nie są w stanie stanąć ramię w ramię i przejść wspólnie od jednego ważnego dla Niepodległości Polski miejsca do drugiego ważnego dla Niepodległości Polski miejsca - to znaczy, że duch wspólnoty w nas właśnie zczezł. I nic nie poradzi nasze członkostwo w Unii Europejskiej, czyli w strukturach mających umacniać, uczyć nas wspólnoty. My sami mamy jakiś defekt, który nie pozwala nam wyjść z opłotków interesu własnego, no może jeszcze interesu grupy interesu, której jesteśmy członkami. To na co nas stać, to granie w spektaklu świata roli podrzędnej, eksploatowanej przez inne społeczeństwa zbiorowości, w której idea "społem" niosącą tyle ważnych wartości kultury właśnie mrze na ulicach nie tylko Warszawy. 

Poszukując prawdy słucham tego, co mówią osoby odnajdujące w sobie moc dokonywania zmian formy spadania. Bo, że spadamy - to jest oczywiste...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka